Tak to było w tym roku… bez spinki w Muszynie :) Bez spinki, z aparatem który mnie doskonale słuchał, no i z jakimś takim cholernie pozytywnym klimatem :) Ogólnie był to wyjazd na którym zdjęcia robiło mi się prześwietnie!
Tak to było w tym roku… bez spinki w Muszynie :) Bez spinki, z aparatem który mnie doskonale słuchał, no i z jakimś takim cholernie pozytywnym klimatem :) Ogólnie był to wyjazd na którym zdjęcia robiło mi się prześwietnie!